Na ostatnim zdjęciu jakie Wam pokazałam znajdował się budynek kościoła St. Mary's (Scottish Episcopal Church). Z tego co słyszałam to sporo osób pomyliło Kościół Szkocji z kościołem katolickim i udało się do niego na msze :) ale dotyczyło to głównie nowo przyjezdnych :)
Idąc dalej dochodzimy do skrzyżowania, idąc prosto dojdziemy do domu aukcyjnego, natomiast po lewej stronie stoi takie cudo
a po prawej mamy Ratusz:
Fotograf ze mnie kiepski i nie udało mi się ująć w obiektywnie całego budynku. Ale i tak musicie przyznać, że robi wrażenie :)
Przed wejściem stał jeden z koników
Balkonik nad wejściem, mam do nich słabość ;)
Po drugiej stronie ulicy:
Idąc wzdłuż budynku kierujemy się na główny deptak, po drodze mijamy moim zdaniem najwspanialszą budowle w całym mieście!
Najpierw mamy most:
I naszym oczom ukazuje się to cudo:
Poniżej jest park, przez który płynie rzeczka. Można tam zejść schodami widocznymi na zdjęciu ale jest to bardzo smutne przeżycie :/ Zejście pełni rolę publicznej toalety...
Niestety nie wiem praktycznie nic na temat tego budynku bo albo ja jestem ślepa i nie umiem nic znaleźć albo po prostu brak jest jakichkolwiek informacji na jego temat w internecie :/
Idąc od strony deptaku nie wygląda tak okazale:
Dopiero zza rogu wyłania nam się jego piękno:
Idąc niżej dochodzimy do uliczki pełnej biur i agencji nieruchomości
I to by było na tyle :) Podobało się?
My life.. My world
środa, 7 stycznia 2015
czwartek, 30 października 2014
Kraniki
Jakiś czas temu pewien mój znajomy zamieścił na facebooku taką o to grafikę:
Do tej pory mieszkałam w trzech miejscach i w dwóch łazienkach znajdowały się takie kraniki... ojjj ciężko było się do nich przyzwyczaić ;) i nadal są one dla mnie pewną zagadką! ;)
Teraz mam takie:
Kilka razy sparzyłam sobie ręce, więc dla bezpieczeństwa przy ich myciu korzystam tylko z zimnej wody ;)
Nie wiem czy wiecie ale zakończyła się już licytacja koników! Całkowita kwota uzyskana z ich sprzedaży wyniosła 67.800 funtów!!
Najdroższy był Cameron- £7.200 a tuż za nim Wildlife of the Clyde Valley- £5000 i wcale mnie to nie dziwi ponieważ oba należały do moich faworytów ;)
Do tej pory mieszkałam w trzech miejscach i w dwóch łazienkach znajdowały się takie kraniki... ojjj ciężko było się do nich przyzwyczaić ;) i nadal są one dla mnie pewną zagadką! ;)
Teraz mam takie:
Kilka razy sparzyłam sobie ręce, więc dla bezpieczeństwa przy ich myciu korzystam tylko z zimnej wody ;)
Nie wiem czy wiecie ale zakończyła się już licytacja koników! Całkowita kwota uzyskana z ich sprzedaży wyniosła 67.800 funtów!!
Najdroższy był Cameron- £7.200 a tuż za nim Wildlife of the Clyde Valley- £5000 i wcale mnie to nie dziwi ponieważ oba należały do moich faworytów ;)
wtorek, 28 października 2014
Karmnik dla SIKOREK
Nie bardo chciałam się na niego zgodzić ale uległam i nie żałuję ;)
Obserwowanie ptaków jest bardzo relaksujące :) Początkowo przylatywały do nas sikoreczki: takie bidulki malutkie i wychudzone! Wczoraj jednak widziałam srokę no to już mniej mi się podoba ale takiego gościa jaki dziś do nas zawitał to się nic a nic nie spodziewałam :)
Dodam, że mieszkamy na 2. piętrze a pod nami nie rośnie żadne drzewo!
Spójrzcie jakie ma ostre pazurki! :)
Mną w ogóle się nie przejmowała ale za to zaciekawiło ją jabłko... gdy jednak stuknęła noskiem w szybę to sobie darowała ;)
I jak tu teraz zejść?
O tak! Jak pająk ;)
Obserwowanie ptaków jest bardzo relaksujące :) Początkowo przylatywały do nas sikoreczki: takie bidulki malutkie i wychudzone! Wczoraj jednak widziałam srokę no to już mniej mi się podoba ale takiego gościa jaki dziś do nas zawitał to się nic a nic nie spodziewałam :)
Dodam, że mieszkamy na 2. piętrze a pod nami nie rośnie żadne drzewo!
Spójrzcie jakie ma ostre pazurki! :)
Mną w ogóle się nie przejmowała ale za to zaciekawiło ją jabłko... gdy jednak stuknęła noskiem w szybę to sobie darowała ;)
I jak tu teraz zejść?
O tak! Jak pająk ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)